19 października 2015

fejsbukowe rozmowy.

Czasem warto przypomnieć sobie cenne słowa. Czasem warto je zapisać i wrócić po pewnym czasie...

M: może nie powinnam ci tego mówić bo to może nietaktowne trochę, ale powiem Ci, że wolę Cie teraz taką jaką jesteś, mam wrażenie że dopiero Cie poznaje i tak bardzo się z tego ciesze... w końcu widzę Karolinę!

K: coś w tym jest. byliśmy w Z. w poniedziałek przyjechaliśmy, od razu pierwsze spotkanie w grupach, pytanie czego oczekujemy, mówię, że ostatnio czuję się martwa, że chce zbudzić się ze snu. na drugi dzień z rana zaczynaliśmy Mszą. Ewangelia: talitha kum - mówię Ci dziewczynko wstań. dzieją się cuda! i przed laty tak było i ja taka byłam.

M: w tej chwili bardzo szeroko się uśmiecham, serio! "Bo Jego Słowo stwarza wciąż wszystko" dzisiaj to mocno do mnie trafiło, że wciąż stwarza, nie stworzyło raz i skończyło. Stwarza i w Tobie
w ogóle te warsztaty to był tak piękny czas właśnie na tych doświadczeniach próbuje mieć nadzieje na jutro
dla mnie cudem jest to że Bóg tak bardzo pokazał mi, że chciał żebym była na warsztatach, że one były mi po prostu potrzebne, żeby zaczerpnąć i zobacz, dla niego nie ma rzeczy niemożliwych, dziś jestem już w Warszawie, a już chciałam się poddać i wyjechać wcześniej z warsztatów. Ale Jemu warto ufać do końca. Komuś może się wydawać że to tylko studia, ale dla mnie to wielki czas próby, całkowitego zaufania, spostrzeżenia że prawie nic ode mnie nie zależy, że dorosłe życie mogę budować tylko na Nim, ale też czas kiedy bardzo wyraźnie widzę, Jego bliskość, dobroć, piękno. I pierwszy raz w życiu tak na całego czuje że nie jestem sama, że dzieje się Jego plan!

K: i tak myślę, że właśnie o to chodzi...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz