11 czerwca 2014

wolność.

Każdy dzień przynosi piękne niespodzianki. Może to i banał, drobnostka, oklepany frazes. Gdy tak rozglądam się nie mogę się nadziwić cudów codzienności. Spontaniczne wypady, piękne słońce, cisza jezior - tak zachwycam się moją piękną Warmią! Już nie wyobrażam sobie, żebym mogła mieszkać gdzie indziej.
Każdy dzień coś nowego. Radość z widoku koperty w skrzynce. Dobre rozmowy przez telefon. Zakupy małe i duże. Śpiew na krańcach kraju. Wieczorna starówka.
W powietrzu już czuć wakacje. Odkrywam moją wolność, którą mam w Tobie.

3 czerwca 2014

zranione serce.

"Człowiek o zranionym sercu przeżywa wiele trudności. Brak mu energii do życia, przeżywa lęk, brak mu zaufania do samego siebie, może być przygnębiony, albo zachowywać się gwałtownie. Często też próbuje uciekać od przykrej rzeczywistości w marzenia, uciekając nierzadko od krzywego obrazu samego siebie, który nosi."

I tak bywa. Nie zauważyłam, że tak szybko przyszedł czerwiec. Ani tego, że to już nie jest odpowiednia pora na botki i swetry. Wszystko już inne jest. Mam 22 lata i kilka planów na wakacje. Najważniejsze punkty na liście do zrobienia: odnaleźć siebie, znaleźć swoje miejsce na mojej pięknej Warmii i cieszyć się dniem.
A zranione serce zawsze można schować za warstwą makijażu, który ostatnio wychodzi mi coraz lepiej...